Niedawno pisałam o bieli i czerni w ubiorze, a dzisiaj chciałam Wam pokazać jak ten duet prezentuje się we wnętrzu pod postacią pasków. Cały pokój okraszony takim motywem mógłby stać się przytłaczający i męczyć oczy, ale jedna ściana, fotel czy dodatki wyglądają ciekawie i nowocześnie. Dodatkowo taki akcent w mieszkaniu jest bardzo uniwersalny i będą pasowały do niego dodatki we wszystkich kolorach co sprawia, że możemy zmieniać nasze wnętrze tak często jak tylko nam się podoba i to nie wielkim kosztem za pomocą np. poduszek i zasłon. Jak Wam się podoba takie rozwiązanie? Na mojej ścianie gości pasiasta tapeta, nie jest czarno-biała, lecz w kolorze fioletu i beżu. Muszę przyznać, że naprawdę robi to wrażenie i wzbudza zainteresowanie znajomych. Jeśli nie macie pomysłu na swoje wnętrze weźcie tę opcję pod uwagę :).
Poduszki+dywan z drugiego zdjęcia wyglądają świetnie, to chyba najładniejsze wnętrze ze wszystkich przedstawionych:)
OdpowiedzUsuńJa ostatnio postawiłam na dodatki pasków w swoim pokoju i przyznam, że bardzo fajnie to wygląda ;]
OdpowiedzUsuńW takim wydaniu to i ja pokocham paski <3
OdpowiedzUsuńuwielbiam czarno białe paski i w ogóle całe wnętrzna w tych kolorach ożywione jakimś jednym np różowym lub zielonym. Świetne propozycje! Pozdraiwam
OdpowiedzUsuńTo raczej nie moje klimaty :)
OdpowiedzUsuńChociaż całkiem ciekawie to wygląda :)
Ten komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńNominowałam Cię do Liebster Blog Award :)
OdpowiedzUsuń