Pod wczorajszym postem wspomniałyście, że macie problem z
uzyskaniem połysku na włosach. Warto pamiętać, że na wygląd naszej czupryny wpływa
odpowiednia pielęgnacja oraz zdrowa dieta. Dzisiaj jednak przychodzę do Was z
prostymi, szybkimi metodami, które nie wymagają użycia wyszukanych produktów,
nie są czasochłonne i pozwalają uzyskać natychmiastowy efekt.
Płukanki.
Płukanki.
Stosujemy jako ostatni etap, po umyciu włosów i zmyciu odżywki. Nie spłukujemy wodą.
Płukanka z octu jabłkowego –
wygładza włosy, sprawia że stają się bardziej miękkie i sprężyste, domyka łuski
włosów co sprawia, że nabierają blasku.
Na około litr letniej wody dodaję
2-3 łyżki octu.
Płukanka z miodem – ma właściwości
wzmacniające, nawilżające i wygładzające.
Na około litr ciepłej wody dodaję
2 łyżeczki miodu. Płukankę można wzbogacić sokiem z cytryny, co zapewni
dodatkowy blask.
Płukanka piwna – usztywnia włosy,
sprawia, że stają się sypkie, wygładza je, dodaje objętości i basku.
Otwarte piwo odstawiam na kilka
godzin, by uleciał gaz. Na dwie szklanki wody dodaję dwie szklanki jasnego
piwa. Jeśli macie suche włosy należy zmniejszyć ilość piwa.
Nafta kosmetyczna
U mnie ten produkt daje znakomite
rezultaty. Niesamowicie wygładza i uelastycznia włosy, dodaje im cudownego
blasku i zdrowego wyglądu.
Nafta jest dostępna w każdej
aptece za kilka złotych. Nakładam ją na kwadrans przed myciem.
Kropla olejku do maski
Jeśli nie masz czasu na
nakładanie oleju lub często o nim zapominasz możesz uzyskać podobny efekt
dodając krople olejku rycynowego do maski lub odżywki i zostawić ją na włosach
na tyle minut ile normalnie trzymasz odżywkę. Możesz użyć innego olejku, np.
arganowego lub innego który dobrzy służy Twoim włosom, jednak największy blask
u mnie przynosi olejek rycynowy. Jeśli masz problemy z przetłuszczaniem się
włosów wybierz coś lżejszego niż rycyna i uważaj z ilością.
Metody, które podaję nie są wyszukane i oryginalne, ale są sprawdzone, szybkie i przede wszystkim skuteczne. Chętnie poznam Wasze sposoby na dodanie połysku fryzurze.
Ja będę musiała wypróbować naftę :)
OdpowiedzUsuńWarto przetestować, bo koszt niewielki, a efekt może się okazać świetny :)
UsuńJa też się chyba skuszę na naftę.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
Polecam serdecznie :)
UsuńNafta i olejek naprawdę działają, przetestowane :) słyszałam jeszcze, że całkiem fajne efekty daje rumianek - przy regularnym stosowaniu rozjaśnia włosy, powstają naturalne refleksy jak od słońca.
OdpowiedzUsuńBardzo lubię pić zioła i dają bardzo dobre efekt również na włosy, ale zewnętrznie jeszcze nie stosowałam.
UsuńU mnie nafta sprawdza się najlepiej, chociaż nie można przesadzać z jej ilością :)
OdpowiedzUsuńJa też ją bardzo lubię, moich włosów na szczęście nie obciąża :)
UsuńJa bardzo lubię płukanki! Szczerze polecam z kawy :)
OdpowiedzUsuńZ przyjemnością obserwuje :)
www.nataliamajmonroe.blogapot.com
Gdzieś o niej słyszałam, muszę w końcu spróbować :)
UsuńOcet jabłkowy -sprawdzony, działa:)
OdpowiedzUsuńTakie proste sposoby są chyba najlepsze. U mnie nafta najlepiej się sprawdza, ale nie stosuję jej często. Umiar to podstawa.
OdpowiedzUsuńhttp://zycienienabogato.blogspot.com/